kolory zła. czerwień

Popularny polski kryminał wkrótce na Netflixie. Czy zapowiada się hit?

Już 29 maja na platformę Netflix trafi wyczekiwana ekranizacja trzymającej w napięciu powieści Małgorzaty Oliwii-Sobczak – „Kolory zła. Czerwień. To pierwsza część bardzo dobrze przyjętego kryminalnego cyklu trójmiejskiej pisarki – „Kolory zła”. Czy film dorówna popularnością książce?

Gdy morze wyrzuca ciało młodej dziewczyny na brzeg trójmiejskiej plaży, ambitny prokurator odkrywa, że okoliczności przypominają zbrodnię sprzed piętnastu lat. Kiedy jego przełożony zabrania ponownego otwarcia zamkniętej sprawy, mężczyzna nawiązuje współpracę z matką ofiary – sędzi zmagającej się z odbudowaniem swojego życia po utracie córki. Duet, zjednoczony determinacją w dążeniu do odkrycia prawdy, rozpoczyna niebezpieczne śledztwo, które prowadzi do jednego z nadmorskich klubów
i powiązanego z nim lokalnego półświatka.

https://www.filmweb.pl

Film „Kolory zła. Czerwień w reżyserii Adriana Panka został nakręcony w Trójmieście, w większości w Sopocie. W głównych rolach zobaczymy znanych i cenionych polskich aktorów. Obok Mai Ostaszewskiej, wcielającej się w postać sędzi Heleny Boguckiej oraz Jakuba Gierszała, grającego prokuratora Leopolda Bilskiego, na ekranie zobaczymy także m.in. Andrzeja Zielińskiego, Zofię Jastrzębską, Andrzeja Konopka, Wojciecha Zielińskiego czy Przemysława Bluszcza.


Dwie bliźniaczo podobne do siebie zbrodnie, które dzieli siedemnaście lat. Czy dokonała ich ta sama osoba?

Jest kwiecień 1996 roku. Nad brzegiem morza zostają znalezione zwłoki zamordowanej dziewczyny. Identyfikacja denatki nie zabiera dużo czasu – tragicznie zmarłą okazuje się Monika, córka sędzi Heleny Boguckiej. Siłą rzeczy podejrzanych o dokonanie zbrodni może być wielu: mnóstwo ludzi chciałoby zapewne zemścić się w ten sposób na sędzi Boguckiej za nieprzychylne wyroki. I choć sprawa jest priorytetowa, śledztwo utyka w martwym punkcie. Mijają lata. Rok 2013 przynosi potwierdzenie starej prawdy, w myśl której historia lubi się powtarzać. Na twarzy kolejnej ofiary widnieją nacięcia niezwykle podobne do tych, które oszpeciły piękną za życia twarz Moniki. Czyżby obu zbrodni dokonała ta sama osoba? Jeśli tak, to morderca przez te wszystkie lata musiał stać się jeszcze bardziej precyzyjny i przebiegły. A może po prostu znalazł naśladowcę?

„Czerwień to powieść, którą powinien przeczytać każdy miłośnik polskiej literatury kryminalnej. Nawet bowiem tych, którzy na podobnych książkach zjedli już kilka kompletów uzębienia, zdoła i oczarować, i zaskoczyć. Autorce znakomicie udało się oddać mroczny i tajemniczy klimat opowieści o krwawej zbrodni. Morderstwo sprzed lat splata się zadziwiająco z wydarzeniami współczesnymi w ramach misternie uplecionej, kryminalnej intrygi. A przy tym książka napisana jest w sposób, który wciąga już od pierwszej strony i do samego końca trzyma czytelnika w nieustannym napięciu.

  • „Czerwień,
  • „Czerń,
  • „Biel,
  • „Żółć (premiera 13 maja br. ).


Źródła: filmweb.pl, netflix.com, gwfoksal.pl, youtube.com

Dodaj komentarz